Wpływ wojny i kryzysu energetycznego na kolej intermodalną: perspektywa Rohlig Suus Logistics

Wpływ wojny i kryzysu energetycznego na kolej intermodalną: perspektywa Rohlig Suus Logistics
Jiri Chladek, Managing Director of Rohlig Suus Logistics for the Czech Republic and Slovakia

Jiri Chladek, Dyrektor Zarządzający Rohlig Suus Logistics na Czechy i Słowację odpowiedział na pytania RAILMARKET.com dotyczące wpływu kryzysu energetycznego oraz tego, jak transport intermodalny poradził sobie z wojną na Ukrainie i sankcjami.


RM: Jak wojna na Ukrainie i późniejsze sankcje wpłynęły na intermodalny ruch kolejowy z Państwa punktu widzenia?

Jiri Chladek, dyrektor zarządzający Rohlig Suus Logistics na Czechy i Słowację: Wojna na Ukrainie znacząco zmieniła istniejące globalne łańcuchy dostaw. Dotychczasowe standardowe szlaki transportowe między Wschodem a Zachodem zostały zakłócone. Jako branża musieliśmy nauczyć się funkcjonować w tej nowej rzeczywistości. Wojna spowodowała również kryzys energetyczny w Europie, który także wpłynął na funkcjonowanie transportu intermodalnego. Z dnia na dzień transport węgla został przeniesiony na tory, po których do tej pory nie jeździł, omijając np. zamknięte porty ukraińskie. Z tego powodu mieliśmy do czynienia z wąskimi gardłami i zatorami. Ucierpiał również transport na Nowym Jedwabnym Szlaku, gdyż część klientów wycofała się z tego kierunku.

W Rohlig Suus Logistics od wielu lat stawiamy na dywersyfikację - zarówno pod względem geograficznym, obsługiwanych branż, jak i środków transportu oraz oferowanych usług. Wierzymy, że tylko w ten sposób jesteśmy w stanie zbudować biznes odporny na rynkowe zawirowania. Doświadczenia pandemii Covid-19 oraz wojny na Ukrainie utwierdziły nas w tym przekonaniu.

RM: Czy są jakieś wykonalne trasy kolejowe z Azji, które omijają Rosję? Jakie są wasze doświadczenia?

Jiri Chladek, dyrektor zarządzający Rohlig Suus Logistics na Czechy i Słowację: Operatorzy logistyczni mogą korzystać z Kolei Transkaspijskiej, która biegnie z Chin, przez Kazachstan, Morze Kaspijskie, Azerbejdżan, Gruzję, Morze Czarne i Rumunię lub Turcję. Niestety, trasa ta nie jest infrastrukturalnie przygotowana do obsługi dużych wolumenów. W efekcie czas tranzytu jest niewiele krótszy od transportu morskiego, a koszty są zdecydowanie zbyt wysokie, by stanowić konkurencyjną ofertę.

RM: Kryzys energetyczny miał duży wpływ na ceny energii elektrycznej, jak ten czynnik wpłynął na transport intermodalny?

Jiri Chladek, dyrektor zarządzający Rohlig Suus Logistics na Czechy i Słowację: Wzrost cen energii przełożył się automatycznie na wzrost kosztów transportu kolejowego. Na rynku krajowym musieliśmy zmierzyć się z podwyżkami sięgającymi nawet około 30%. Jedynym kierunkiem, gdzie nie odnotowano znaczących zmian kosztów, jest Nowy Jedwabny Szlak. Dynamicznie rosnące koszty transportu mogą czasem zniechęcać klientów do wyboru tego środka transportu. Musimy jednak pamiętać, że dobrze zaplanowany transport intermodalny może być nie tylko tańszy, ale także szybszy i bardziej ekologiczny niż inne opcje. Można to osiągnąć np. poprzez wykorzystanie transportu drogowego tylko na pierwszej lub ostatniej mili. Ponadto w ubiegłym roku obserwowaliśmy również wzrost cen paliw, co miało wpływ na spadek atrakcyjności transportu drogowego w kontekście kosztów. Ponadto w transporcie intermodalnym wykorzystujemy jedną jednostkę ładunkową - kontener lub naczepę intermodalną. Unikamy zatem kosztów przeładunku i minimalizujemy ryzyko uszkodzenia towaru. Nawet pomijając ostatni wzrost kosztów energii, dobrze zaprojektowany fracht intermodalny może być bardziej opłacalny.

RM: Czy z powodu kryzysu energetycznego nadal rozważa Pan transport kolejowy?

Jiri Chladek, dyrektor zarządzający Rohlig Suus Logistics na Czechy i Słowację: Transport intermodalny to szybko rozwijający się segment rynku - coraz więcej firm chce prowadzić swoją działalność w sposób zrównoważony i proekologiczny, a fracht intermodalny może to zapewnić poprzez zmniejszenie negatywnego wpływu transportu na środowisko naturalne. W Rohlig Suus Logistics mamy klientów, którzy wybrali ten sposób transportu swoich towarów ze względów ekologicznych. Ponadto nie możemy zapominać, że ten środek transportu przy dużych ilościach jest również najbardziej optymalnym rozwiązaniem kosztowym.

Druga część wywiadu z Jiri Chladkiem, dyrektorem zarządzającym Rohlig Suus Logistics na Czechy i Słowację, ukaże się wkrótce.

Czy chce Pan otrzymywać podobne artykuły na swój e-mail?

Czy korzystasz już z platformy RAILVIS?

Wynajmij wagon, sprzedaj lokomotywę, znajdź kontener, zamień nieużywane zasoby na zysk. Platforma RAILVIS to narzędzie, którego potrzebujesz.

Wypróbuj platformę RAILVIS już dziś
RAILVIS screenshot

Powiązane artykuły

Popularne