Spółki DB (np. DB Netz AG i inne) złożą odwołanie od wyroku Sądu Okręgowego we Frankfurcie nad Menem z dnia 3 sierpnia 2022 r. z powodu poważnych błędów w stanie faktycznym sprawy i ocenie prawnej.
Sąd zakłada, że pracownicy DB mogli odkryć kartel kolejowy już w 2007 roku, czyli pięć lat przed Federalnym Urzędem Kartelowym, a nie rozpoznali go tylko z powodu rażącego zaniedbania.
DB stanowczo odrzuca ten zarzut:
"Nawet firmy rozpoznały naruszenia popełnione przez swoich pracowników dopiero w 2011 roku - i to tylko dlatego, że kluczowy świadek spośród uczestników kartelu zwrócił na niego uwagę Federalnego Urzędu Kartelowego i organów ścigania" - twierdzi DB.
Federalny Urząd Kartelowy nałożył w 2012 i 2013 roku na Moravia Steel i innych uczestników kartelu kary pieniężne o łącznej wysokości 134,5 mln euro. W grudniu 2012 roku DB wniosła do Sądu Okręgowego we Frankfurcie nad Menem pozew o odszkodowanie w wysokości kilkuset milionów euro.
DB udało się zawrzeć wcześniejsze ugody z producentami stali ThyssenKrupp, Voestalpine i Stahlberg Roensch w sprawie wysokich odszkodowań. Największa ich część wpłynęła do budżetu federalnego.
Czeski producent stali i kolei Moravia A.S. był reprezentowany w tym pozwie przez kancelarię prawną Clifford Chance, która oświadczyła:
"Pozostałe firmy oskarżone w tej sprawie to Moravia Deutschland GmbH, Stahlberg Roensch GmbH oraz Constantin Stahlberg, były właściciel Stahlberg Roensch Group. Postępowanie rozpoczęło się w 2014 roku. Z powodu ustaleń cenowych i kwotowych dotyczących umów o dostawę torów kolejowych kilka spółek należących do niemieckiego narodowego operatora kolejowego, Deutsche Bahn, zgłosiło roszczenia w łącznej wysokości 500 mln euro wraz z odsetkami. W ostatnich latach Deutsche Bahn zawarł już z różnymi spółkami pozasądowe ugody dotyczące kartelu kolejowego, ale roszczenia o łącznej wartości ponad 200 mln euro nadal były zgłaszane - podaje kancelaria i dodaje:
"Sąd Okręgowy we Frankfurcie oddalił następnie 3 sierpnia 2022 r. powództwo. Pozwani twierdzili, że Deutsche Bahn wiedziało o ustaleniach lub musiało o nich wiedzieć i je tolerowało. Sąd w uzasadnieniu wyroku poszedł tym tokiem rozumowania i oddalił roszczenia jako przedawnione - nie zajmując się kwestią, czy spółki Deutsche Bahn faktycznie miały jakiekolwiek roszczenia wobec Moravia Steel."
DB upiera się jednak przy żądaniu odszkodowania: "DB nie tylko dochodzi swoich własnych roszczeń odszkodowawczych, ale również domaga się odszkodowania za szkody wyrządzone przez agencje finansujące. Zamówienia kolejowe były w przeważającej mierze finansowane ze środków rządu federalnego i innych instytucji finansujących" - kończy swoje oświadczenie DB.