Pociąg przewoził materiały toksyczne z Bułgarii.
Serwer rferl.org opisuje, że cztery wagony z 20-wagonowego pociągu wykoleiły się 25 grudnia w południowo-wschodniej Serbii na odcinku linii kolejowej między Pirotem a miejscowością Stanicenje, która jest częścią międzynarodowej trasy z Nis do Dimitrovgradu.
Vladan Vasic, burmistrz Pirot, powiedział, że wyciek amoniaku spowodował 51 przypadków z objawami zatrucia: "Siedem osób zostało zabranych do szpitala w Nis" - dodał na konferencji prasowej.
Natychmiast po wykolejeniu przedstawiciele ogłosili stan wyjątkowy. Oznaczało to ewakuację nie tylko w mieście, ale także na autostradzie i drogach w pobliżu miejsca wypadku.
AlJazeera opublikowała, że 20-wagonowy pociąg przewoził amoniak z bułgarskiego Agropolychimu do serbskiego producenta nawozów Zorka Eliksir, znajdującego się w mieście Sabac, 90 kilometrów (prawie 56 mil) na zachód od Belgradu.
Do powietrza wyciekł amoniak i najwyraźniej powstał gęsty dym. Prawdopodobnie też w wyniku tego dymu kilka samochodów zderzyło się na autostradzie.
Trwa badanie okoliczności wypadku. Przyczyna nie jest jeszcze znana.